Perła Potoczek - strona nieoficjalna

Granie w święto narodowe wiąże się niestety z wieloma przeszkodami, co odczuły obydwa zespoły, problemy ze skompletowaniem kadry i niska frekwencja kibiców. Tym razem szczęście jednak sprzyjało przyjezdnym. Już w pierwszym kwadransie "Perła" mogła prowadzić co najmniej dwoma golami, niestety po strzale Rafała Tańskiego piłka odbiła się od obydwu słupków i wpadła w ręce golkipera gości, a po uderzeniu Pawła Pączkowskiego futbolówka wylądowała na poprzeczce. Goście stworzyli jedną dogodną sytuację, ale czujnie w naszej bramce interweniował Mateusz Nowakowski. Do przerwy oba zespoły atakowały na przemian, ale nie były w stanie sforsować szyków obronnych przeciwnika i na przerwę schodziliśmy przy stanie 0:0. Po zmianie stron goście wyszli bardziej skoncentrowani i zdeterminowani i już po pięciu minutach objęli prowadzenie. Silny strzał z obrębu pola karnego sparował nasz bramkarz, ale piłka wpadła pod nogi zamykającego całą akcję napastnika rywali, a ten z najbliższej odległości wpakował ją do naszej siatki. Po kolejnych pięciu minutach mieliśmy z powrotem remis. Gola wyrównującego zdobył Lukasz Witkowski dając nadzieję na korzystny wynik w tym meczu. "Perła" poczuła szansę zaczęła śmielej atakować rywala, niestety osłabiona kilkoma absencjami nie była tak kreatywna i skuteczna, jak przed kilkoma dniami i nie potrafiła pokonać bramkarza rywali. Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego przyjezdni wywalczyli rzut wolny w odległości około 25m od naszej bramki. Kapitalnym strzałem popisał się jeden z zawodników KS Kłobuczyn i wpakował piłkę w samo okienko naszej bramki. Interweniujący na linii bramkowej Nowakowski co prawda sięgnął piłkę palcami, ale ta była zbyt mocno uderzona i wpadła do bramki. Nasza drużyna rozpaczliwie próbowała wyrównać stan meczu w końcówce, ale jak już wspominałem szczęście tego dnia nie opuszczało przyjezdnych. Strzał w słupek Pawła Pączkowskiego i piłka wybita z linii bramkowej po strzale Rafała Tańskiego mówią same za siebie. Należą się chłopakom brawa za walkę i włożony w ten mecz wysiłek, ale jak stwierdził po meczu jeden z zawodników : kto będzie o tym pamiętał jak spojrzy na końcowy wynik. Tak czy inaczej dzięki za walkę. Perła Potoczek vs KS Kłobuczyn 1:2(0:0). pozdro4all